Najdroższy czytelniku,
Zacznę od podziękowań:
Szczerze, ogromnie Ci jestem wdzięczny. Dziękuję, że postanowiłeś/aś dać mi (jakiemuś losowemu gościowi w internecie) większą lub mniejszą porcję swojej tak bardzo rozchwytywanej uwagi. Dziękuję za wsparcie.
No dobrze, ale czemu tak nostalgicznie?
Ach, bo mam nowiny! I to całkiem ekscytujące…
Jak być może widać, ciągle się staram rozwijać, smęcąc o produktywności, przedsiębiorczości i biznesie, w ramach budowania swojej szeroko rozumianej ‘marki osobistej’.
Niemniej jednak zauważyłem całkiem spory problem w tej marce. Zaczęło mi brakować wartości dodatniej, przez co jedyne, co zacząłem Wam oferować, to:
Ja, Mikołaj Abramczuk, owinięty w papierek
(całkiem średni deal, jeśli się mnie pytacie).
A zmiana jest prosta. Bardzo praktyczna i konkretna.
Pojawiła mi się ostatnio żaróweczka nad głową, obserwując najróżniejszych twórców, ekspertów, inżynierów w świecie AI.
Większość z nich jest, jakby, natchnionych.
Starają się wykazać największą ekspertyzą i techniczną wiedzą.
Często tworzą sztuczny, intelektualny mur między SOBĄ, a swoimi odbiorcami.
I to jest luka, którą bym chciał wypełnić.
Jestem prostym gościem. Mam proste podejście do technologii.
Gdy coś muszę ‘ogarnąć’ w komputerze, napocę się, nagoogluję, ale, w końcu, to zrobię - na chłopski rozum.
I właśnie tego brakuje mi w świecie twórców AI - chłopskiego, ludzkiego podejścia. Mało tu praktycznej, sprawdzonej i banalnie prosto wytłumaczonej wiedzy, którą zrozumie nawet największy ignorant (👋).
Bez teorii, bez benchmarków - bez zbędnego komplikowania. Same konkrety.
Panie i Panowie, chciałbym przedstawić przebranżowiony newsletter:
Chłopski Rozum.ai
Fajna nazwa, co?
Znajdziecie tutaj:
sprawdzone, wytestowane i wyłącznie praktyczne przykłady użycia technologii SI (bez kopiuj wklej od zagranicznych twórców);
istotne nowości, które bezpośrednio wpływają na Ciebie i mnie (aka. szarych zjadaczy ai-owego chleba);
gotowe automatyzacje, listy narzędzi i prompty, o których akurat będzie mowa;
luźny, ludzki przekaz - bez żargonu.
Jeśli chcesz ze mną zostać i zobaczyć, jak projekt się rozwija - dzięki, serio.
Jeśli nie - zachęcam do kliknięcia w przycisk “Unsubscribe” na samym dole maila.
Już niedługo pierwsze wydanie. Dzięki!
Po pierwsze: zajebisty pomysł.
Po drugie: zajebista nazwa😂 - zacząłem się śmiać na głos, aż ludzie dookoła zaczęli się oglądać o co chodzi.
Oprócz tego, pomyślałem sobie że dobrym wykorzystaniem AI mogłoby być też np tłumaczenie tego Newslettera… Dostałem feedback od mojego niemieckiego kolegi, że bardzo chętnie przeczytał by również te materiały i choć tłumaczenie na np. Linked-In nie jest wcale najgorsze; to zwykły ChatGPT robi chyba jeszcze lepszą robotę..
Podsumowując;
trzymam kciuki i pozdrawiam❤️